poniedziałek, 7 lutego 2011

Zimową porą


Zima niby w pełni a śnieg znika. Lubię takie śnieżne zimy, gdy biały puch przykrywa wszystko. A dzieci to uwielbiają :) W tym roku też korzystaliśmy z okazji do zimowych spacerów. A zima była u nas śnieżna. I okazało się, że chusta pozwala nam bez ograniczeń bawić się na śniegu - doszliśmy z nią wszędzie, wdrapywaliśmy się na ośnieżone okoliczne wzgórza, dreptaliśmy wąskimi ścieżkami wydeptanymi w lesie oraz śledziliśmy sarny i dziki zamieszkujące naszą okolicę. Czasem śnieg nam wpadał za kołnierze, czasem zaś pomagały nam sanki. Było wiele wspaniałych spacerów. A raz na spacer wybraliśmy się z wózkiem. Od tego czasu patrzę z  wielkim zastanowieniem, na kobiety dzielnie pchające wózki w czasie takiej pogody... W mieście okazało się, że często wąskie, odśnieżone przejścia nie nadają się dla wózka, który jest po prostu za szeroki. Za miastem było zdecydowanie gorzej: las, gałęzie na wąziutkiej, jedno osobowej ścieżce. W wielu miejscach musiałam wózek po prostu przenosić. Na trzymanie Kaliny za rękę po prostu nie było szans, cała moja energia była skupiona na przepychanie wózka. Nie było siły ani wyszukiwać zwierząt i ich śladów, ani podziwiać widoków, ani nawet gadać z Kaliną...  I choć uważam, że spacery zimowe bardzo dobrze wpływają na dzieci, nawet te najmniejsze, to nie dziwię się kobietom, które nie mają na nie ochoty...
Mimo najszczerszych chęci, okazało się, że nasz wózek nam nie służy. Stoi sobie na razie jako mebel i czeka na lepsze czasy. W sumie Gaja była w nim dwa razy... No cóż, spacerówka pewnie przyda się bardziej... Zastanawia mnie tylko ten kult wózka: wszyscy kupują jak najnowsze modele, nieomal się nimi chwalą. W dodatku te, przyprawiające o zawrót głowy, ceny za sprzęt o dość krótkim terminie przydatności... A gdzie chusty, nosidła? Tańsze i wygodniejsze. Nie straszne im schody, tramwaje, autobusy czy pociągi... A i dziecko jest blisko, czuje się bezpiecznie i może wszytko obserwować...
Chusty dają nam swobodę poruszania się z dzieckiem gdzie tylko człowiek zapragnie. Wykorzystajmy więc tę wolność by cieszyć się zimą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz